Karuzela z napisem „Awans do SEC 2016” właśnie się rozpędza. Kilka dni po pierwszych zawodach eliminacyjnych w Debreczynie, kolejnych szesnastu żużlowców odbędzie podróż do austriackiego Mureck.
Niespodziewanym zwycięstwem Czecha, Eduarda Krcmara zakończyły się pierwsze zawody eliminacyjne do tegorocznego cyklu Speedway Euro Championship. Największą niespodzianką węgierskiego turnieju jest z pewnością brak awansu Patryka Dudka.
Już jutro w węgierskim Debreczynie szesnastu zawodników powalczy o cztery premiowane miejsca do SEC Challenge. Zdecydowanym faworytem turnieju jest indywidualny mistrz świata juniorów z 2013 roku, Patryk Dudek.
Co sprawia, że żużel w Güstrow jest tak popularny?
- Po pierwsze, myślę że przede wszystkim tor. Jest krótki, ma unikalny kształt oraz wiele różnych linii, po których można się ścigać. Zazwyczaj jest tak, że wyścigi rozstrzygają się dopiero na ostatnim łuku. Co ważne, bardzo blisko toru znajdują się kibice, co sprawia, że w trakcie zawodów panuje niesamowita atmosfera.
Maciej Janowski i Maksym Drabik to nowy żużlowy duet objęty programem Szkoły Mistrzów, której mecenasem jest Totalizator Sportowy. Obaj zawodnicy to członkowie Żużlowej Reprezentacji Polski, która już 15 maja spotka się z Resztą Świata na PGE Narodowym w Warszawie. Bilety na to wydarzenie dostępne są pod adresem https://www.kupbilet.pl/sgp2016
Decyzja nie była łatwa. Setki zgłoszeń na casting, piętnaście uczestniczek finału! Każda o innych atutach i wdziękach. Dziewczyny, których szukaliśmy miały nie tylko pięknie wyglądać i się poruszać, ale także lubić pracę z kamerą.
Złoty medalista indywidualnych mistrzostw Europy z 2013 roku, Martin Vaculik już rozpoczął przygotowania do nadchodzącego sezonu. Słowak postanowił skorzystać z gościnności rodziny Pavlić i udał się do Gorican, by na Millennium Stadium pokręcić pierwsze kółka w 2016 roku.
Brązowy medalista mistrzostw Europy z 2013 roku, Grigorij Laguta po sześciu latach wrócił do ścigania w lodowej odmianie speedwaya. Rosjanin wystartował w zawodach w Jużno-Sachalinsku, ale nie zaliczy swojego występu do najlepszych.
Najlepszy polski żużlowiec w cyklu Speedway Euro Championship ogranicza swoje starty, poprzez redukcję kontraktów w ligach zagranicznych. „Koldi” w 2016 roku wystartuje jedynie w SEC i lidze polskiej.
W ciągu trzech lat zreformowanych Indywidualnych Mistrzostw Europy, w cyklu SEC wystąpili żużlowcy z 11 krajów Starego Kontynentu. Najwięcej swoich reprezentantów do tej pory posiadali Polacy, jednak żaden z zawodników nie zdołał stanąć na podium cyklu Speedway Euro Championship.
Do momentu reformy rozgrywek o Indywidualne Mistrzostwo Europy, czyli do 2013 roku, Polska mogła pochwalić się pierwszym miejscem w klasyfikacji medalowej w historii mistrzostw. Odkąd jednak stawka została wyraźnie wzmocniona, biało – czerwoni mają problem ze zdobyciem jakiegokolwiek krążka.
Zwykle mówi się, że warto dobrze rozpocząć zmagania w cyklu, by już na starcie wyrobić sobie przewagę i pokazać rywalom swoją niezłą dyspozycję. W przypadku Speedway Euro Championship jak do tej pory, zwycięstwo w pierwszych zawodach nie dawało ostatecznego triumfu…