Jadący z dziką kartą Paweł Przedpełski zachwycił żużlową Europę, stając na drugim miejscu podium podczas inauguracji cyklu Speedway European Championships. Miejscowy junior po zawodach przyznał, że nie spodziewał się tak dobrego wyniku, podkreślając przy okazji, że jest bardzo zadowolony.
"Jestem przeszczęśliwy. Tak naprawdę, to sam nie wiem, jak to zrobiłem. Wraz z mechanikami wykonaliśmy dzisiaj wspaniałą robotę. Walczyć w takich zawodach z takimi zawodnikami to naprawdę wielki sukces. Od samego początku wierzyłem w dobry wynik, bo tak trzeba i się udało. Zająłem drugie miejsce, które smakuje jak pierwsze. Można powiedzieć, że sprawiłem sobie znakomity prezent na urodziny, które mam za kilka dni. W finałowym biegu mocno mi skleiło przy krawężniku i musiałem użyć sporo siły, żeby opanować motocykl, ale na szczęście się udało i zająłem fantastyczne, drugie miejsce"
W bieżącym sezonie, Przedpełski wystartuje w finałach Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, które od przyszłego sezonu będą znajdowały się pod auspicjami toruńskiej firmy One Sport.
„Chciałbym powalczyć o podium, ale wiadomo, że wszyscy zawodnicy będą jechać z tym samym nastawieniem. W każdych zawodach będę starał się zdobywać jak najwięcej punktów, a wówczas wszystko samo się ułoży”. – zakończył Paweł Przedpełski