Togliatti okazało się istnym strzałem w dziesiątkę. Trybuny wypełnione po brzegi, niesamowita atmosfera oraz walka o każdy centymetr toru. Wszyscy z uśmiechem na twarzy wspominają rosyjską rundę SEC, więc grzechem byłoby nie wrócić do tych wspaniałych chwil, które przeżywaliśmy przed rokiem.
Druga runda Indywidualnych Mistrzostw Europy została zorganizowana w rosyjskim Togliatti na przepięknym stadionie imieniem Anatolija Stepanova. Obiekt należy do miejscowego klubu, Mega Łada. Zawody były perfekcyjnie zorganizowane i doprawione niezwykle wysoką temperaturą, przez co tor nadawał się idealnie do walki na całej jego długości. Na stadionie pojawił się nadkomplet ludzi.
Co prawda obiekt może pomieścić 15 tys. osób, jednak na trybunach z pewnością było ich więcej. Ci co przyszli, nie żałowali. Tego wieczoru byli świadkami niesamowitych emocji. Po dwudziestu dwóch ekscytujących i dramatycznych wyścigach, zwycięstwo przypadło miejscowemu bohaterowi, Emilowi Sjafutdinowowi. Drugie miejsce zajął Nicki Pedersen. Na najniższym stopniu podium stanął Grigorij Łaguta. Zawody w Rosji były najlepsze od dawien dawna." - można było przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Europejskiej Federacji Motocyklowej.
Pomimo trudnej operacji logistycznej, wszyscy stanęli na wysokości zadania, dzięki czemu zawodnicy bez najmniejszych problemów znaleźli się prawie 1000 km od stolicy Rosji. Już w niedzielę o godzinie 20.00 czasu miejscowego będziemy świadkami drugiej rundy Speedway European Championships. Z pewnością na dobry wynik liczy Emil Sajfutdinow, który otarł się o finał w Gustrow. Dużo punktów będzie chciał zdobyć Nicki Pedersen, aby wykonać kolejny krok po tytuł Mistrza Europy. Ale przecież obecny Mistrz Europy, Martin Vaculik po nieudanym występie w Niemczech także będzie chciał się zrehabilitować. Emocji z pewnością nie zabraknie!
Startujemy o godzinie 18.00 (CET). Transmisja tylko w Eurosport!
