Kup bilet

Radosław Jaworski: Jestem zaskoczony

12.12.13
15:02
Udostępnij na:
Facebook
Twitter
Google+

 Radosław Zieliński (SEC): Za nami premierowy sezon SEC w stacji Eurosport. Jak oceni Pan decyzję o pokazywaniu żużla w ogólnoświatowej stacji?
Radosław Jaworski:
Na chwilę obecną ocena jest jak najbardziej pozytywna, ponieważ zgodnie z naszymi przypuszczeniami cały turniej miał wysoką oglądalność w polskim Eurosporcie. Jednakże, co było dla nas najbardziej zaskakujące żużel oglądano praktycznie na całym świecie. W takim wypadku ocena może być tylko i wyłączni pozytywna. Mamy świadomość, że ten projekt ma niesamowity potencjał, chodzi tutaj o rozwój konkretnej dyscypliny sportowej.

 R.Z: Zacznijmy od początku. Jak w ogóle żużel znalazł się w stacji Eurosport? Czy była to bardzo trudna decyzja?
R.J:
Patrząc z punktu widzenia polskiego oddziału Eurosport, nie była to trudna decyzja, bowiem zdawaliśmy sobie sprawę, jak popularny jest speedway w kraju nad Wisłą. Co ważne, wiedzieliśmy też, jaką popularnością cieszy się żużel w Skandynawii oraz w Rosji. Wobec tego wiedzieliśmy, że jest to projekt, który nie może się nie udać. Ważną kwestią było jednak przekonanie naszych kolegów w Paryżu, gdyż dla nich było to coś nowego, coś co do tej pory było dla nich sportem nieco egzotycznym.


R.Z: Czy centrala w Paryżu nie miała oporów przed pokazaniem czegoś, czego jeszcze nie było? W takich przypadkach łatwo o przeszacowanie możliwości.
R.J:
Nie było aż tak źle, gdyż to są bardzo otwarci ludzie. Naszym celem jest pokazywanie każdego rodzaju sportu i przekazywanie płynących z niego emocji. Dla nich to było po prostu nowe doświadczenie. Już można powiedzieć, że są zachwyceni poziomem realizacji, produkcji, a co za tym idzie otwarci na kolejne projekty żużlowe.


R.Z: W takim razie, na myśl nasuwa się kolejne pytanie. Czy Eurosport w kolejnych latach nadal będzie transmitował SEC?
R.J:
Jak najbardziej, ponieważ mamy ważny kontrakt z firmą One Sport Marketing, który będzie obowiązywał jeszcze co najmniej dwie edycje. Mamy zamiar go wypełnić do końca.


R.Z: Co najbardziej zaskoczyło Pana jeśli chodzi o żużel, transmisje etc.?
R.J:
Zaskoczył mnie potencjał, jaki pojawił się na rynku niemieckim. Wiadomo, że kraj ten posiada bogate tradycje, jeśli chodzi o sporty motorowe, jednak nigdy nie był za bardzo utożsamiany z żużlem. Tymczasem wysoka oglądalność Mistrzostw Europy w Niemczech autentycznie mnie zaskoczyła.


R.Z: Który turniej podobał się Panu najbardziej?
R.J:
Jeśli chodzi o turniej od strony produkcji, oprawy, to zdecydowanie podobał mi się turniej w Togliatti. Stadion wypełniony po brzegi robił niesamowite wrażenie. Tak, to były zdecydowanie najlepsze zawody jeśli chodzi o jakość produkcyjną.


R.Z: Przed mistrzostwami Europy w stacji Eurosport można było obejrzeć nieoficjalne Mistrzostwa Świata Par w Toruniu. Czy był to swego rodzaju test, przed ostatecznym podpisaniem umowy na transmisje z SEC?
R.J:
Nie, to było dodatkowe wydarzenie, jakie zdecydowaliśmy się pokazać w ramach umowy pomiędzy One Sport a Eurosport. Natomiast była to dla nas taka próba generalna przed Mistrzostwami Europy, sprawdzenie współpracy pomiędzy partnerami. Poza tym, była to świetna impreza, wiele się również nauczyliśmy na własnych błędach, uniknęliśmy kilku wpadek. Z pewnością wykorzystaliśmy to doświadczenie w realizacji zawodów SEC.


R.Z: Czy stacja jest zadowolona z oglądalności poszczególnych turniejów?
R.J:
Na chwilę obecną, biorąc pod uwagę fakt, iż żużel nie był obecny w stacji Eurosport, to mogę powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni z oglądalności. W każdym turnieju notowaliśmy bardzo przyzwoite wyniki, a jesteśmy przekonani, że mogą być one jeszcze lepsze.

R.Z: Z pewnością każdy dąży do tego, aby jeszcze poprawiać jakość w tym przypadku transmisji. Czy może Pan powiedzieć kibicom, że na ekranach telewizorów będziemy mogli zaobserwować jakieś nowości?
R.J:
Na razie na ten temat nic więcej nie mogę powiedzieć.


R.Z: Jak oceni Pan ostatni turniej w Rzeszowie? Czy dużym zaskoczeniem było dla Pana zwycięstwo Martina Vaculika? Przed startem niemal pewniakiem do tytułu był Nicki Pedersen.
R.J:
Myślę, że to zwycięstwo Martina było zaskoczeniem dla wszystkich, którzy chociaż trochę interesują się żużlem. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że w ostatnich zawodach nie wystartowali pretendenci do tytułu, czyli Tai Woffinden oraz Tomasz Gollob. Miniony rok obfitował w kontuzję, gdyż Andreas Jonsson odpadł z rywalizacji zanim w ogóle zaczęliśmy Mistrzostwa Europy. Siłą rzeczy ktoś musiał zapełnić tę lukę, jednak faktycznie było to zaskoczeniem, że Vaculikowi udało się dogonić Nicki Pedersena. Nie zmienia to faktu, że uczynił to zasłużenie.

R.Z: Jak układała się współpraca pomiędzy One Sport a stacją Eurosport?
R.J:
Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy. One Sport to ludzie bardzo dobrze zorganizowani, profesjonalni, nie mamy żadnych zastrzeżeń.


R.Z: Który z zawodników wywarł na Panu najbardziej pozytywne wrażenie?
R.J:
Ja jestem fanem Emila Sajfutdinowa, więc siłą rzeczy wskażę na niego. Jest to człowiek niezwykle sympatyczny, spontaniczny, a jednocześnie świetny sportowiec.


R.Z: Co zapamiętał Pan najbardziej jeśli chodzi o tegoroczny SEC?
R.J:
Wydaje mi się, że najbardziej zapamiętam rundę w Togliatti, która była majstersztykiem technicznym. To sprawiło, że ktoś, kto na co dzień nie jest zainteresowany żużlem zobaczył ciekawe ujęcia, dobrą realizację, świetne zawody w najlepszej jakości.


R.Z: Czy uważa Pan, że zawody typu SEC są potrzebne, aby rozpowszechniać żużel?
R.J:
Mistrzostwa Europy są rozgrywane od dawna, jednak nowa formuła sprawiła, że zwiększyło się zainteresowanie danymi zawodami. Zawody ponownie zyskały prestiż, międzynarodową pozycję, ponieważ są transmitowane do kilkudziesięciu krajów świata. Myślę, że jest to bardzo duża promocja tej dyscypliny. Ostatnio nawet usłyszałem, że są ludzie zainteresowani rozpoczęciem i rozwijaniem projektu pod tytułem "żużel" w Hiszpanii.


R.Z: Do przyznania zostały jeszcze dwie dzikie karty na przyszły sezon SEC. Gdyby był Pan w 100% za nie odpowiedzialnym komu by je Pan przydzielił?
R.J:
Tę kwestię pozostawię kolegom z SEC, którzy są bardziej kompetentni. Jestem pewien, że dokonają właściwego wyboru.

R.Z: Czy możemy ostatecznie powiedzieć, że nowa formuła mistrzostw Europy się przyjęła i ludzie przekonali się do tego projektu?
R.J:
Wydaje mi się, że jesteśmy na bardzo dobrej drodze, żeby rzeczywiście tak było. Pierwsze kroki zostały już poczynione i pomimo tego, że niektórzy nie wierzyli w to, że owe przedsięwzięcie może się udać, zrobiliśmy kawał świetnej roboty.

R.Z: Dziękuję za rozmowę.

SEC News
09.05.24
Komu najlepiej szło w SEC Challenge?

Każdego roku turniej SEC Challenge dostarcza potężnej dawki żużlowych emocji. Już po raz 11 zawodnicy zmierzą się w finale kwalifikacji do Indywidualnych Mistrzostw Europy, a po raz pierwszy gospodarzem zmagań będzie Daugavpils.

08.05.24
Poznaliśmy listę startową SEC Challenge

Poznaliśmy listę startową SEC Challenge 2024, który odbędzie się 12 maja w Daugavpils. Awans do tegorocznego cyklu TAURON Speedway Euro Championship uzyska czołowa piątka niedzielnych zawodów.

06.05.24
Dudek poprowadził Toruń do zwycięstwa

Kolejny tydzień sezonu żużlowego za nami. Tym razem, uczestnicy TAURON SEC 2024 startowali na ligowych frontach w Polsce i Danii. Najwięcej okazji do ścigania miał aktualny Indywidualny Mistrz Europy Mikkel Michelsen, który wziął udział w dwóch spotkaniach w Polsce oraz jednym w Danii.

04.05.24
Cierniak z kompletem w Krsko, Janowski wygrywa w Stralsund

W sobotni wieczór odbyły się dwie ostatnie rundy kwalifikacyjne do SEC Challenge. Awans do decydujących zawodów, które 12 maja odbędą się w Daugavpils uzyskało kolejnych ośmiu zawodników.

01.05.24
Thomsen i Lahti wygrali rundy kwalifikacyjne do SEC Challenge

Poznaliśmy pierwszych ośmiu zawodników, którzy awansowali do SEC Challenge 2024. Finałowa runda kwalifikacji do Indywidualnych Mistrzostw Europy odbędzie się już 12 maja w Daugavpils.

30.04.24
Listy startowe kwalifikacji

Poznaliśmy listy startowe wszystkich czterech rund kwalifikacyjnych do TAURON SEC 2024. Odbędą się one na torach w Debreczynie, Murecku, Stralsund oraz Krsko. Z każdej rundy awansuje najlepsza czwórka zawodników. Wyjątkiem jest runda w Stralsund, z której w przypadku braku promocji Łotysza, do SEC Challenge przejdzie czołowa trójka.

Zdjęcia
28.09.2023
TAURON SEC 2023 Runda 4: Pardubice
11.09.2023
TAURON SEC 2023 Runda 3: Bydgoszcz
07.08.2023
TAURON SEC 2023 Runda 2: Güstrow
21.06.2023
TAURON SEC 2023 Runda 1: Częstochowa
SEC Girls
social media

Organizatorzy

OneSport FIM Europe

Host Cities and Regions

Official Broadcaster

TVP SPORT

Sponsorzy

TAURON

Partnerzy

Patronat medialny

WP SportoweFakty