Znamy już kalendarz cyklu TAURON SEC 2023. Organizatorzy postawili na obiekty, które słyną z zawodów pełnych emocji i niezliczonych akcji na torze. Rywalizacja rozpocznie się w Częstochowie, a wielki finał odbędzie się w niezwykle klimatycznych Pardubicach.
19 maja 2019 roku, Częstochowa. Emil Sajfutdinow popisuje się wyścigiem, który przez wielu ekspertów zostaje nazwany biegiem dekady. Zawodnik Unii Leszno jechał na wirażach jak w beczce śmierci i rzutem na taśmę wyprzedził reprezentującego gospodarzy Jakuba Miśkowiaka. Lokalny tor przez lata był kojarzony ze znakomitymi meczami Ekstraligi i mamy nadzieję, że podczas inauguracyjnej rundy cyklu TAURON SEC 2023 zobaczymy wiele ekscytujących wyścigów. Arena przy ul. Olsztyńskiej wraca do kalendarza mistrzostw Europy po 9 latach przerwy.
Niemieckie Güstrow będzie gościć najlepszych żużlowców Starego Kontynentu podczas drugiej rundy zmagań. Zaledwie 298-metrowy tor jest jednym z symboli cyklu TAURON SEC. Kibice uwielbiają ten obiekt za świetną atmosferę i ciekawy owal, który wymaga od zawodników demonstracji nieprzeciętnych umiejętności technicznych. W 2022 roku zawody w Güstrow dostarczyły niezwykłych emocji przede wszystkim fanom z Polski. Zwyciężył w nich Janusz Kołodziej, a za jego plecami uplasował się Patryk Dudek. „Biało-Czerwoni” z pewnością nie mają nic przeciwko powtórce. My liczymy przede wszystkim na to, że turniej będzie świetną reklamą żużla. W Niemczech widzimy się 5 sierpnia.
Po zawodach na krótkim torze żużlowców czeka wyzwanie na legendarnym obiekcie w Bydgoszczy. Można by wymieniać wszystkie spektakularne akcje Tomasza Golloba, które mistrz przeprowadził na torze przy ul. Sportowej, ale wówczas na przeczytanie tego tekstu trzeba by poświęcić kilka godzin. Nie brakuje opinii, że na stadionie Polonii nawet mecze towarzyskie są ciekawe. Wyprzedzać można zarówno pod bandą, jak i po wewnętrznej. Bydgoszcz wraca do kalendarza TAURON SEC po dwóch latach. Ostatnim triumfatorem jest dwukrotny Indywidualny Mistrz Europy, Leon Madsen.
Wreszcie finał, który odbędzie się na szerokim torze w czeskich Pardubicach. Kto choć raz spędził weekend na tym stadionie, ten z pewnością nie żałuje. Dodatkowym smaczkiem jest to, że wyprawę na SEC można połączyć ze Zlatą Stuhą i Zlatą Prilbą, które odbędą się w kolejnych dwóch dniach. Sam owal sprzyja efektownej walce, a dodatkowym czynnikiem podbijającym poziom emocji powinna być klasyfikacja generalna i walka o medale. Wystarczy przypomnieć sobie sezon 2022 i Leona Madsena, który zaledwie o punkt wyprzedził Janusza Kołodzieja. Za ich plecami toczyła się walka Mikkela Michelsena z Patrykiem Dudkiem, z której zwycięsko wyszedł Duńczyk. 22 września 2023 roku liczymy na podobny poziom adrenaliny!
