Mikkel Michelsen zdobył brązowy medal cyklu TAURON Speedway Euro Championship 2022. Duńczyk musiał walczyć nie tylko z rywalami, ale także z bólem, jednak dokonał rzeczy wielkiej i stanął na najniższym stopniu podium tegorocznych zmagań.
Obrońca mistrzowskiego tytułu przyjechał do Pardubic jako czwarty zawodnik klasyfikacji przejściowej, który miał za zadanie powalczyć o brąz z Patrykiem Dudkiem. Od początku zawodów, Michelsen prezentował wyśmienitą dyspozycję, o czym dobrze świadczą trzy indywidualne zwycięstwa z rzędu. Duńczyk zajął drugie miejsce w rundzie zasadniczej, które dało mu bezpośredni awans do finału. W tym prowadził od startu do mety i wygrał nie tylko rundę w Pardubicach, ale także brązowy medal tegorocznych zmagań.
Michelsen podkreśla, że jazda z kontuzją pokrzyżowała wiele jego planów, jednak zakończenie cyklu TAURON SEC z brązowym medalem sprawia, że ten sezon nie zostanie uznany za nieudany.
- Ostatnie trzy miesiące, a w szczególności cztery tygodnie nie było dla mnie łatwe. Wciąż jestem daleki od bycia w 100% formie, jednak przez 11 ostatnich dni odpoczywałem, starałem się nie używać kontuzjowanej stopy. Udało mi się trochę wykurować, a w Pardubicach ścigałem się nie odczuwając większego dyskomfortu. Przyjechać tutaj, wygrać i zdobyć medal - to wszystko sprawia, że ten sezon nie będzie dla mnie nieudany.
Patrząc na tegoroczne wyniki Mikkela Michelsena w cyklu TAURON SEC widać, jak bardzo odniesiona kontuzja przeszkadzała mu w Łodzi, gdzie Duńczyk zdobył sześć punktów. Dwukrotny Indywidualny Mistrz Europy zaznacza, że gorszy wynik w Łodzi był spowodowany nie tylko kontuzją, ale także złymi wyborami samego zawodnika.
- Powiedzieć, że w Łodzi pojechałem słabo, ponieważ byłem kontuzjowany, to byłaby zwykła wymówka. Nie byłem wówczas zdrowy, ale dodatkowo pojechałem kiepskie zawody. To w Łodzi przegrałem tytułu i jestem tego świadomy.
Na torze w Pardubicach Michelsen wyglądał świetnie. Efektowne akcje na torze oraz niezwykła szybkość sprawiły, że wygrał czwartą rundę TAURON SEC w historii.
- To świetny tor. Nie byłem w Pardubicach od 2015 roku, a jednak udało mi się wygrać. Bardzo cieszę się z tego powodu.