Vaclav Milik zajął 12. miejsce w inauguracyjnej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Europy na żużlu, która odbyła się w Toruniu. Reprezentant Czech zdobył sześć punktów.
To już szósty sezon z rzędu, w którym Milik bierze udział w cyklu TAURON Speedway Euro Championship. Reprezentant Czech, tegoroczne zmagania rozpoczął od dotknięcia taśmy. Po przejściu na wewnętrzne pola startowe, Milik zaczął wygrywać wyścigi, jednak to nie wystarczyło na awans do wyścigu ostatniej szansy.
- Trzeci numer startowy nie jest zbyt dobry. Na początku miałem dwa zewnętrzne pola, w pierwszym starcie dotknąłem taśmy, więc nie rozpocząłem zbyt dobrze. Miałem problem z ustawieniami, bo pierwszy raz spotkałem się z tym, by na toruńskim torze było aż tak twardo. Ten tor jest świetny do ścigania, a teraz liczył się tylko krawężnik. Pierwsze pole startowe było bardzo dobre, więc w późniejszej fazie zawodów zmieniłem ustawienia i wszystko zaczęło pasować. Niestety za późno – powiedział Milik.
Druga runda zmagań odbędzie się w Bydgoszczy. Reprezentant Czech podkreśla, że tamtejszy tor mu odpowiada, jednak wszystko będzie zależeć od tego, kto najszybciej odnajdzie odpowiednie ustawienia w swoich motocyklach.
- Tor w Bydgoszczy jest fajny, bardzo techniczny. Najważniejsze to dopasować się do nawierzchni, bo w tym roku, większość torów jest twardych. Na przyczepnym torze jeździłem tylko na treningu – zakończył Vaclav Milik.
Druga runda TAURON Speedway Euro Championship 2020 odbędzie się w środę, 8 lipca w Bydgoszczy. Zawody rozpoczną się o godzinie 19:00. Bilety na to wydarzenie dostępne są na eBilet.pl. Dla kibiców, którzy nie mogą pojawić się na trybunach, transmisję z zawodów przeprowadzi stacja Eurosport.