Krzysztof Kasprzak weźmie udział w 3. finale Speedway European Championships w Gorican, który rozegrany zostanie 14 września. Polak otrzymał od organizatorów dziką kartę na tę imprezę.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że ponownie pojadę na tym torze przy okazji tak świetnych zawodów jak finał SEC, jest mi przykro, że nie startuję w mistrzostwach od początku. Dobrze jeździ mi się na tamtejszym torze i liczę, że zanotuję udany występ w 3. finale turnieju. W Gorican zawsze było ciekawe ściganie i tak powinno być też tym razem - powiedział Kasprzak.
- Mimo że Krzysztof pojedzie w Gorican z dziką kartą, to można się spodziewać, że pokrzyżuje tego dnia plany pretendentom. Doskonały przykład takiej sytuacji mieliśmy w Togliatti, gdzie startujący na dziko Artiom Łaguta bliski był finału. Spodziewamy się świetnego widowiska - dodał Karol Lejman z firmy One Sport.
Rezerwowymi podczas turnieju w Chorwacji będą Łukasz Sówka i Renato Cvetko. Kontuzjowanego podczas zawodów w Togliatti Kjastasa Puodżuksa zastąpi prawdopodobnie Leon Madsen. Jest duża szansa na start Alesa Drymla, który także ucierpiał podczas rosyjskiego turnieju.