Fatalnie zakończył się mecz I rundy ENEA Ekstraligi dla Emila Sajfutdinowa. Rosjanin jadąc na prowadzeniu w XII biegu meczu Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Unibax Toruń wpadł w dziurę i wystrzelił w powietrze niczym z katapulty. Wynikiem groźnego upadku jest uraz barku i przymusowa przerwa zawodnika z Rosji.
Działacze toruńskiego klubu potwierdzają, że Sajfutdinow będzie przechodził rehabilitację od dwóch do czterech tygodni. To kolejna kontuzja Rosjanina. Poprzedni sezon zakończył przedwcześnie z powodu poważnego urazu ręki.