Dokładnie po 1806 dniach Kacper Woryna ponownie stanął na podium TAURON SEC. Polak zajął drugie miejsce podczas sobotniej rundy, która odbyła się w Grudziądzu, a dzięki wysokiej zdobyczy punktowej zrównał się punktami z liderem klasyfikacji przejściowej, Andzejsem Lebedevsem.
Woryna od pierwszej serii pokazywał, że stać go na walkę o zwycięstwo. Polak triumfował w fazie zasadniczej, dzięki czemu awansował do wyścigu finałowego bez udziału w barażu. Mimo że w ostatniej gonitwie dnia musiał uznać wyższość Leona Madsena, miał wiele powodów do radości, bo ostatnio na podium stanął w 2019 roku podczas zmagań w Vojens.
- Tor w Grudziądzu mnie nie zaskoczył. Jeździło mi się naprawdę dobrze, co zresztą widać po moim wyniku. Mimo wszystko niedosyt związany z wyścigiem finałowym jest naprawdę ogromny. To już jednak przeszłość i muszę zadowolić się drugą lokatą.
Na półmetku TAURON SEC 2024 Woryna zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji przejściowej, mając tyle samo punktów na koncie co liderujący Andzejs Lebedevs.
- Cieszę się, że dołożyłem kolejne cenne punkty do klasyfikacji. Finał w Grudziądzu przegrałem, ale batalia o wysokie miejsca w TAURON SEC 2024 jeszcze się nie zakończyła.