Po premierowym zwycięstwie w Gustrow, Janusz Kołodziej był najlepszy w trzeciej rundzie TAURON SEC, która odbyła się w Łodzi. Polak pozostaje liderem klasyfikacji przejściowej, jednak jego przewaga nad drugim Leonem Madsenem zmalała do jednego punktu.
To nie był łatwy początek zawodów dla Janusza Kołodzieja. Polak, po dwóch seriach startów miał dwa punkty, co przy sześciu zdobytych przez Madsena oznaczało, że już obaj mieli tyle samo "oczek" w klasyfikacji przejściowej cyklu. Zmiany przyszły wraz z rozpoczęciem trzeciej serii startów, kiedy to Kołodziej sięgnął po swoje pierwsze biegowe zwycięstwo. Ostatecznie, zwycięzca rundy w Gustrow awansował do wyścigu barażowego o finał.
W tym zmierzył się z Patrykiem Dudkiem, Kacprem Woryną oraz prezentującym wysoką dyspozycję Andzejsem Lebedevsem. Najlepiej poradził sobie Dudek, który dojechał do mety na pierwszym miejscu, a do finału awansował również Kołodziej.
W najważniejszym wyścigu dnia, na prowadzenie wyszedł Dominik Kubera, jednak tuż za nim jechali Kołodziej oraz Madsen. Wydawało się, że to właśnie najmłodszy z nich dojedzie do mety jako pierwszy, jednak szybkość, jakiej nabrał Janusz Kołodziej sprawiła, że zdołał wyprzedzić Kuberę i sięgnął po swoje drugie zwycięstwo w historii cyklu TAURON SEC.
- Czułem się dobrze. Początek zawodów był dla mnie trudny ze względu na pola startowe, które w pierwszej fazie turnieju nie były najlepsze. Długo szukałem, aż w końcu znalazłem dobre ustawienia, dzięki czemu, w kolejnych wyścigach poszło mi znacznie lepiej. W finale odkręciłem manetkę na pełny gaz i to było najlepsze rozwiązanie.
Przed wielkim finałem zmagań w Pardubicach, Kołodziej jest liderem klasyfikacji przejściowej, w której ma jeden punkt więcej niż Leon Madsen. Biorąc pod uwagę tegoroczne występy obu zawodników jesteśmy przekonani. że przed nami turniej pełen wielkich żużlowych emocji.
Wielki finał TAURON SEC 2022 odbędzie się 23 września w Pardubicach. Bilety na to wydarzenie są dostępne na bit.ly/Pardubice_Tickets.