W cyklu Speedway Euro Championship w latach 2013-2020 dosyć często w stawce stałych uczestników pojawiał się reprezentant Łotwy. Sytuacja taka miała miejsce przez pięć sezonów – raz o tytuł najlepszego zawodnika w Europie walczyło dwóch zawodników z tego kraju, a czterokrotnie jeden. Pomimo tego, że Łotysze nigdy nie byli faworytami w tej serii, to jednemu z nich udało się zdobyć Indywidualne Mistrzostwo Europy. Mowa oczywiście o Andrzeju Lebiediewie, który barw swojego kraju bronił w cyklu SEC pięciokrotnie, zdobywając złoty medal w sezonie 2017.
W sezonie 2013 na liście stałych uczestników znalazł się Kjastas Puodżuks. Mogło to być uznane za niespodziankę, jednak przepustkę do finałów udało mu się wywalczyć w Challenge’u na torze w Žarnovicy, gdzie zajął dziewiąte – ostatnie premiowane awansem miejsce, pokonując m.in. Leona Madsena, Roberta Miśkowiaka i Grzegorza Zengotę. Cykl zakończył na 18. pozycji z 10 punktami na koncie, należy jednak wspomnieć, że dorobek ten zgromadził praktycznie w jednym turnieju – w debiucie w Gdańsku. W drugim finale w Togliatti po upadku był wykluczony w pierwszym wyścigu, wycofał się z rywalizacji, a w kolejnych odsłonach w Goričan i Rzeszowie już nie wystąpił. Rok 2014 był jedynym, w którym to dwóch reprezentantów Łotwy wystąpiło w Speedway Euro Championship. Lepiej radził sobie Maksim Bogdanow, który był blisko utrzymania się w cyklu, zajmując 6. miejsce z 34 punktami i do piątego Janusza Kołodzieja stracił wówczas cztery „oczka”. Cztery pozycje niżej od swojego rodaka uplasował się Andrzej Lebiediew (22 punkty).
Rok później w stawce stałych uczestników łotewscy kibice niestety nie mieli przedstawiciela z tego kraju. Zmieniło się to w sezonie 2016, kiedy to do rywalizacji w cyklu SEC po roku przerwy powrócił Andrzej Lebiediew. Występy zakończył nieco wyżej niż dwa lata wcześniej – na 9. miejscu z 26 punktami przy swoim nazwisku. Z „dziką kartą” w Daugavpils pojechał Maksim Bogdanow, który wywalczył nawet awans do finału i zakończył turniej z 11 punktami. Dzięki temu występowi w klasyfikacji generalnej zajął 16. miejsce.
Sezon 2017 zapisał się złotymi zgłoskami z historii łotewskiego speedwaya. W tym roku wysoką formę prezentował Andrzej Lebiediew, który został Indywidualnym Mistrzem Europy. Złoty medal wywalczył on z 52 punktami na koncie, wyprzedzając o siedem drugiego Artioma Łagutę i o osiem trzeciego Václava Milíka. Dyspozycja Łotysza była cały czas równa i wysoka – wystąpił on we wszystkich czterech finałach cyklu SEC w tym roku i za każdym razem meldował się na podium. W Toruniu był trzeci, a w pozostałych turniejach w Güstrow, Hallstavik i Lublinie zajmował 2. miejsce. Po tak dobrym wyniku, osiągniętym w roku 2017, niestety podobne nie przyszły w kolejnych latach. Rok później na swoim koncie zapisał on zaledwie 20 punktów, co pozwoliło mu na zajęcie 13. miejsca i wypadł z cyklu SEC.
Po słabym sezonie 2018 Lebiediew nie znalazł się na liście stałych uczestników w roku 2019, pełnił natomiast funkcję jednego ze stałych rezerwowych. Pojawił się on na w jednym z finałów, startując na torze w Vojens. W zawodach tych zajął 8. miejsce, gromadząc 8 punktów. Tym samym w klasyfikacji końcowej serii zajął on 18. miejsce właśnie z tym dorobkiem. Pandemiczny sezon 2020 był dla najlepszego reprezentanta Łotwy pechowy. Organizatorzy – przy braku eliminacji – wybrali stałych uczestników, wśród których znalazł się również Lebiediew. W pięciu finałowych turniejach w Polsce jednak nie wystartował, a było to spowodowane przez kontuzję, której doznał na torze w Grudziądzu, gdy w spotkaniu ligowym bronił barw ROW-u Rybnik.
Cykl Speedway Euro Championship od 2013 roku gościł na Łotwie dwukrotnie. Na stadionie Lokomotivu Daugavpils odbyły się finały w latach 2016 i 2018. W pierwszym z nich zwyciężył Grigorij Łaguta przed Joonasem Kylmaekorpim i Emilem Sajfutdinowem. Dwa lata później najlepszy okazał się Leon Madsen, drugie miejsce zajął Sajfutdinow, a na trzecim stopniu podium stanął Robert Lambert.