W sobotę oczy całego żużlowego świata będą zwrócone na nowy, piękny Stadion Śląski w Chorzowie. Jakich emocji doświadczymy na torze? Kto na stałe zapisze się na kartach historii i wreszcie najważniejsze – kto zapewni sobie medale cyklu TAURON SEC 2018? O przewidywania poprosiliśmy redaktora prowadzącego dział żużel w Przeglądzie Sportowym – Mateusza Pukę.
Ewentualne zwycięstwo Jarosława Hampela z pewnością ucieszyłoby polskich kibiców, ale to nie jedyna misja „Małego” na sobotę. Do odrobienia są cztery punkty w klasyfikacji generalnej. Właśnie taką przewagę po trzech rundach ma Leon Madsen. Czy to się zmieni?
- Wydaje mi się, że Polak wygra cały cykl. Jest ostatnio w bardzo dobrej formie i ma większe doświadczenie na torach jednodniowych. Przypomina mi się pierwsze Grand Prix w Warszawie, gdzie przecież stanął na podium. Trójkę powinien uzupełnić Robert Lambert – uważa redaktor Przeglądu Sportowego.
Co z pozostałymi Polakami? Na torze zobaczymy jeszcze Piotra Pawlickiego, Krzysztofa Kasprzaka i Kacpra Worynę. Ten ostatni jedzie w Chorzowie z dziką kartą.
- Właśnie na niego bym wskazał, że może błysnąć. Ma coś do udowodnienia, a pozostali raczej będą mieli z tyłu głowy finały PGE Ekstraligi – mówi nam Mateusz Puka.
15 września stadion zgromadzi wielu Polaków, którzy mocno będą trzymali kciuki za całą czwórkę. Czy magiczna atmosfera Stadionu Śląskiego poniesie Jarosława Hampela do złotego medalu? Jedno jest pewne – tych zawodów nikt nie powinien przegapić.